5 dni do Mikołaja, 23 do Wigilii, 30 dni do Sylwestra. Brak pomysłu, brak planów na spędzenie Sylwestra. Brak pomysłów na prezenty dla moich bliskich. Brak chęci i motywacji.
Ja właśnie o dziwo, w tym roku czuję tę "magię świąt". Nadal podchodze do nich trochę sceptycznie, ale nakupowałam już trochę przentów i to własnie chyba to sprawiło, ze ta magia trochę mi się udzieliła. Co nie zmienia faktu, że i tak ich nie wyczekuję :D Pozdrawiam!
jakie wliczenia do świąt :))) Ja z roku na rok, coraz mniej czuje tą świąteczną aurę :( pewnie jak będę miała swoją rodzinę to się zmieni... sama nie wiem... obserwuje
mam nadzieję, że się polepszy !:** to taki piękny miesiąc..
OdpowiedzUsuńJa właśnie o dziwo, w tym roku czuję tę "magię świąt". Nadal podchodze do nich trochę sceptycznie, ale nakupowałam już trochę przentów i to własnie chyba to sprawiło, ze ta magia trochę mi się udzieliła. Co nie zmienia faktu, że i tak ich nie wyczekuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To tak samo jak ja , też nie mam pomysłu : /
OdpowiedzUsuńjakie wliczenia do świąt :))) Ja z roku na rok, coraz mniej czuje tą świąteczną aurę :( pewnie jak będę miała swoją rodzinę to się zmieni... sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńobserwuje
ja tez nie mam weny na prezenty:(
OdpowiedzUsuńoby ten brak wszystkiego sie odmienił :)))
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać tej magii ;) Zapraszam w wolnej chwilce ;p
OdpowiedzUsuńJa jakoś też nie mam pomysłu na prezenty w tym roku, ale trzeba się jakoś zmobilizować i coś wy myśleć:)
OdpowiedzUsuńByła byś zainteresowana wspólną obserwacją:)