Podsumowując ten rok był dobry. Rzkłabym nawet że był bardzo dobry. Zaczął się bardzo pozytywnie, bo od zdania egzaminu na prwo jazdy! Poznałam wiele ciekawych ludzi, osób które zmieniły moje myślenie, ale było też parę negatywnych postaci, które w pewien sposób też mnie zmieniły, ale o tym w tak pięknym dniu nie będę mówić. był to rok pełen nowych doświadczeń, nowych przygód, nowych lekcji życiowych i wspaniałych wspomnień.
A więc Kochane, bo czasu coraz mniej a ja siedzę z mokrymi włosami. Nie zdążyłam nawet zrobić kolażyku dla Was podsumowującego ten rok.
Życzę Wam wytrwawołości w prowadzeniu bloga i nie tylko. Żebyście spełniały swoje marzenia, pamiętały że żyjecie tylko i wyłącznie dla siebie i że to Wy kreujecie swoją codzienną rzeczywistość. Szalonej nocy! <3
It`s party time
Udanej zabawy Sylwestrowej, a domówki to dobre wyjście :)Szczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuń:)) O jak zdane prawo jazdy to już reszta będzie z górki :P Bo dla mnie ten egzamin był strasznie stresujący! Witamy w strefie woman driver :))
OdpowiedzUsuńwzajemnie:*
OdpowiedzUsuńjak impreza sylwestrowa? :)
OdpowiedzUsuń