ZAKOCHAŁAM SIĘ W TYM PAŃSTWIE!
A w szczególności w Rzymie no i WENECJI! bajka! Oba te miasta są przecudowne. Brakuje mi słów żeby je określić. Ich nie da się opisać, trzeba je zobaczyć. Wenecja.. Miasto składa się i słynie z wielu kanałów i mostów. Atmosfera uliczek wąskich, kanałów, wilgoci nie do opisania. Wenecja wydaje się być na pierwszy rzut oka zniszczona, z brudnymi kanałami, zatłoczona, z małymi uliczkami, krętymi zaułkami często będącymi tzw. 'ślepymi uliczkami' prowadzącymi do kanału. Ale w zupełności jest całkiem inaczej. Trzeba tylko zatopić się w jej uroku. I chcieć to zobaczyć. Wenecja nastraja swoimi setkami kanałów i tysiącami uliczek i jednego placu usłanego gołębiami. Plac św. Marka jest nadzwyczajny. I te boskie kolorowe maski <3 Kawiarenki w których można zbankrutować dając za kawę 20 €. Z żalem opuszczałam to miasto, ostatnie spojrzenie na odpływająca gondole z para zakochanych i wyruszamy do kolejnego miasta. Na pewno kiedyś tutaj powrócę, tyle że na dłużej. Możliwe że może za rok. ;)
dom Casanovy ;d
przepraszam, jeśli jakieś zdjęcia się powatarzają, ale mam nieposegregowane zdjęcia. jak wrócę do domu to to zrobię ;p
nie mialam okazji gosic we Wloszech, ale nie ukrywam.ze bardzo bym chciala :)) jak widac Wlochy sa mega.. przepiekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńTeż byłam we Włoszech ale ja jednak mam zupełnie inne upodobania. Nie kręcą mnie zabytki i zabudowania, ja wolę zielone krajobrazy, przeźroczystą wodę i wyspy hehe :)
OdpowiedzUsuń