Oj wybrałam sobie niezbyt dobrą porę na odchudzanie. Ostatki, tłusty czwartek.. No, ale jakoś muszę dać radę. Nie mogę powiedzieć, że się odchudzam, ponieważ nie trzymam się jakoś specjalnie diety, po prostu staram się zdrowo odżywiać, staram się jeść i ćwiczę. O piciu wody już nawet nie wspominam, iż ogólnie piję dużo wody 1-1,5 l dziennie. Chudego moje malutkie <3
fajne figury maja te dziewczyny ;D
OdpowiedzUsuńświetne figurki one mają ;-) Ty się odchudzasz a ja staram się przytyć :D
OdpowiedzUsuń2 zdjęcie:O orety jakie nogi !! :)
OdpowiedzUsuńa co do komentarza u mnie na blogu na każdego przyjdzie kiedyś pora wtedy się przekonasz:)pozdrawiam ;*
kochana damy radę :) ja codziennie pije zielona herbatkę zero pieczywa białego oraz zero cukru ;/ dużo wody i brzuszki wieczorem 20 min he
OdpowiedzUsuńNiesamowite nogi ma ta dziewczyna. Może masz ochotę się poobserwować?
OdpowiedzUsuńJakie płaskie brzuszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja już obserwuję :))
OdpowiedzUsuńDasz radę Malina! :D
OdpowiedzUsuńJak też próbuje się odchudzac od Nowego Roku,ale coś mi nie wychodzi.
Powodzenia :D
wiadomo że taką figurę każda by chciała ;) ale przy tym tłustym czwartku narazie nawet nie myślę o diecie :D
OdpowiedzUsuńNie chudnij, jesteś piękna taka jaka jesteś... który, no który facet lubi szkieletów? oni sobie uwielbiają sobie po dotykać zaokrąglenia...
OdpowiedzUsuńmniami,, ale piękne ciała . aż się jeść odechciewa :P:)
OdpowiedzUsuńZaokrąglenia zaokrągleniami, najważniejsze żeby czuć się dobrze we własnym ciele. Ja po ostatkach zamierzam się wziąć do roboty, bo okres zimowy mi niestety niesprzyja :D. Najważniejsze to schudnąć z głową żeby nie było efektu jojo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki za efekty!
I zapraszam na wyprzedaż szasy, może Tobie się coś spodoba:
http://jolie-wardrobe.blogspot.com/