Obserwatorzy

wtorek, lutego 14

Oj wybrałam sobie niezbyt dobrą porę na odchudzanie. Ostatki, tłusty czwartek.. No, ale jakoś muszę dać radę. Nie mogę powiedzieć, że się odchudzam, ponieważ nie trzymam się jakoś specjalnie diety, po prostu staram się  zdrowo odżywiać, staram się jeść i ćwiczę. O piciu wody już nawet nie wspominam, iż ogólnie piję dużo wody 1-1,5 l dziennie. Chudego moje malutkie <3



   

12 komentarzy:

  1. fajne figury maja te dziewczyny ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne figurki one mają ;-) Ty się odchudzasz a ja staram się przytyć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. 2 zdjęcie:O orety jakie nogi !! :)
    a co do komentarza u mnie na blogu na każdego przyjdzie kiedyś pora wtedy się przekonasz:)pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. kochana damy radę :) ja codziennie pije zielona herbatkę zero pieczywa białego oraz zero cukru ;/ dużo wody i brzuszki wieczorem 20 min he

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite nogi ma ta dziewczyna. Może masz ochotę się poobserwować?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie płaskie brzuszki!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dasz radę Malina! :D
    Jak też próbuje się odchudzac od Nowego Roku,ale coś mi nie wychodzi.
    Powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wiadomo że taką figurę każda by chciała ;) ale przy tym tłustym czwartku narazie nawet nie myślę o diecie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie chudnij, jesteś piękna taka jaka jesteś... który, no który facet lubi szkieletów? oni sobie uwielbiają sobie po dotykać zaokrąglenia...

    OdpowiedzUsuń
  10. mniami,, ale piękne ciała . aż się jeść odechciewa :P:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaokrąglenia zaokrągleniami, najważniejsze żeby czuć się dobrze we własnym ciele. Ja po ostatkach zamierzam się wziąć do roboty, bo okres zimowy mi niestety niesprzyja :D. Najważniejsze to schudnąć z głową żeby nie było efektu jojo.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za efekty!

    I zapraszam na wyprzedaż szasy, może Tobie się coś spodoba:
    http://jolie-wardrobe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za wszystkie pozytywne jak i negatywne komentarze, subiektywna krytyka mile widziana ;)