Obserwatorzy

niedziela, stycznia 30

Rzeczywistość.

No to wracamy, do rzeczywistości. Po 3 tygodniowym nic nie robieniu. Koniec czill'u.
Od ponad tygodnia noszę aparat. Nie jest źle. Mówię nawet całkiem dobrze. Na początku był duży problem z jedzeniem, przełykaniem śliny, mówieniem. Teraz juz dobrze. :)

A więc witaj szkoło. No i mam nadzieję, że szybko zlecą te 2 miesiące! Odliczamy do kwietnia!


Tydzień mody w Paryżu wiosna-lato 2011

Pokaz hiszpańskiej projektantki Armayi Arzuagi
o Autor:

5 komentarzy:

  1. Lady Flower30 stycznia 2011 13:27

    Oj współczuje powrotu do szkoły, ale dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lady Flower30 stycznia 2011 13:30

    Co do lakieru:
    "Debby, to młodzieżowa linia marki Deborah. do kupienia w perfumeriach Gler. poza tym tam gdzie zwykle mają kosmetyki Deborah." Coś takiego znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A1 lutego 2011 13:06

    też noszę aparat, ale ruchomy :) więc powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. kobiecewariacje10 lutego 2011 09:46

    wpadnij do mnie na bloga

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiulcowa10 lutego 2011 11:20

    Dzięki za wizytę :** Ja już od 2 tygodni nie mam ferii :( Ale jakoś sobie radzę hehe ;d;d

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za wszystkie pozytywne jak i negatywne komentarze, subiektywna krytyka mile widziana ;)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)